Agni logo high quality(150×60)Agni logo high quality(150×60)Agni logo high quality(150×60)Agni logo high quality(150×60)
  • Home
  • O nas
  • Szkoła Ajurwedy
    • Szkoła Ajurwedy część 1
    • Szkoła Ajurwedy część 2
    • Szkoła Ajurwedy część 3
  • Sklep
    • Kursy online
    • Książki
  • Media
    • Blog
    • Podcast
  • Kontakt
0

0,00 zł

Zaloguj się
✕

Ajurweda na święta

  • Strona główna
  • Blog
  • Ajurweda na święta
Podcast Agni Ajurweda #132: Droga Dharmy, czyli życiowego spełnienia. Rozmowa z Dorotą Mirską-Królikowską
13 grudnia 2022
Podcast Agni Ajurweda #133: Detoks umysłu
20 grudnia 2022
18 grudnia 2022
Kategorie
  • Blog
  • Refleksje
Tagi
  • balansowanie cukru
  • balansowanie Vaty
  • satwiczne święta
  • święta

Pomyśl przez chwilę o tym, jak wygląda rok. Jeśli popatrzysz na niego z lotu ptaka, zobaczysz, że składa się z czterech pór roku. To sprawia, że masz różne życiowe momenty. Grudzień i święta są kulminacją roku, czasem podsumowań, spotkań z rodziną i świętowania. Dowiedz się, jak sprawić, by ten okres był dla Ciebie spokojniejszy niż zwykle. Jak zbudować sattwę na poziomie ciała i umysłu?

Przypomnij sobie, jak czułaś się po wakacjach, we wrześniu. Jeśli jesteś taka, jak większość moich klientek to czułaś się zmęczona, a jednocześnie zmotywowana do działania.

Po wrześniu następuje październik, moment, w którym lokomotywa już ruszyła, ale jeszcze wymaga to siły. Siły, żeby to wszystko się rozruszało i kręciło – pojawiają się te wszystkie działania związane z bardziej intensywnym okresem w pracy, dbaniem o dzieci, które chodzą do szkoły czy do przedszkola…

Potem zaczyna się listopad czyli Miesiąc, gdy są takie dni, w które każdy z nas potrzebuje zjeść kawałek sernika  jak powiedział jeden z moich nauczycieli Ajurwedy. Zaczyna się ten czas w roku, który podnosi Kaphę. To sprawia, że jesteśmy bardziej nostalgiczni i nieco depresyjni.

A potem zaczyna się grudzień i przesilenie zimowe czyli czas, w którym noc jest najdłuższa, a dzień najkrótszy, co dokłada się do tych ogólnych nastrojów, w jakich jesteśmy już od listopada.

Święta – narodziny światła

To, czego potrzebujesz w grudniu i to, w czym pomagają Ci święta, to właśnie narodziny światła. Narodziny nowej jakości. To moment przesilenia i początek procesu, w którym przybywa dnia, przez co robi się jakoś lżej na duszy. 

To, co się rodzi w okresie Bożego Narodzenia, to sattwa. „Sattwa” to słowo z sanskrytu, które opisuje jasność, lekkość, radość i wdzięczność. To wyczekiwanie na coś, co przyniesie lżejsze, pogodniejsze życie.

O stan sattwy we współczesnym życiu jest coraz trudniej. Nasze życie zaprojektowane jest tak, że wymaga nieustannego działania. Tego, żeby pójść, zrobić coś, załatwić, kupić… Samo otoczenie, w którym przebywamy na co dzień, jest coraz bardziej zaśmiecone i zagracone. Pełno w nim bodźców, które są dla nas przytłaczające i pobudzające.

Właśnie z tego powodu od wielu lat wcielam w życie zasadę minimalizmu i staram się żyć zgodnie z zasadą, że „mniej znaczy więcej”. Minimalizm jest tak naprawdę przepisem na to, jak wzmacniać w swoim życiu sattwę – w swoim otoczeniu, życiu, pracy i relacjach z ludźmi. Po to, żeby częściej czuć się harmonijnie, doświadczając tego stanu radości i lekkości.

Dowiedz się, jak zadbać o sattwiczne święta

Sattwiczne święta

Ten stan, za którym tęsknimy, to właśnie esencja świąt. Jednak żeby to marzenie się spełniło i nasze święta przyniosły sattwę, musimy podjąć wcześniej odpowiednie działania. 

Cała ironia polega na tym, że współczesne czasy podchwytują nasze pragnienie. Zaczynają nam obiecywać, że spełnienie tego pragnienia będzie wiązało się z tymi wszystkimi migoczącymi światełkami, ozdobami, bombkami na choince, smakami i zapachami. 

Wpatrujemy się w ten obraz bardzo mocno, bo tęsknimy. Niestety, kończy się często tak, że jesteśmy rozczarowani, bo okazuje się, że tam tego nie ma.

Prezent wcale nie rozwiązuje naszego problemu z obniżonym nastrojem, a choinka nie wynagradza tego, że nie potrafimy usiąść przy  jednym stole i spokojnie porozmawiać.

Okazuje się, że nie wystarczy nakryć do stołu i podać na nim jedzenia, żeby stworzyć rodzinną atmosferę.

Świąteczny radżas

W świątecznych opowieściach często pojawia się wątek zmęczenia i przepracowania. Wynika to z tego, że święta, ze wszystkim, z czym są związane, wymagają w nas powstania stanu radżasu.

To drugi, po sattwie, stan, którego Ajurweda używa do opisywania świata. Stan aktywności, działania, pobudzenia, poruszenia i bycia w ruchu. 

Radżas dominuje w naszym współczesnym życiu, w którym od rana do wieczora jesteśmy zajęci. Dotyczy ciała – poruszania się, sprzątania czy przekładania, jak i umysłu – planowania, zastanawiania się, czytania czy uczenia się.

Przed świętami to wszystko nabiera podwójnego tempa. Zaczyna się świąteczna krzątanina. Czas na wybieranie, zamawianie, planowanie, kupowanie, gotowanie… To bardzo dużo działania w krótkim okresie czasu, które potrafi porządnie zmęczyć.

Świąteczne balansowanie umysłu

Przejdźmy zatem do zaleceń, które pomogą Ci wzmacnić sattwę na poziomie umysłu. Po to, żebyś mogła rzeczywiście skorzystać z tych świąt w pełni i żeby odegrały taką rolę, jaka była dla nich przewidziana.

1. Okres adwentu

Zgodnie z religią katolicką okres adwentu służy przygotowaniu się do świąt. To czas, w którym można chodzić do kościoła, modlić się i uczestniczyć w porannych nabożeństwach.

Jeśli nie jesteś związana z kościołem, wykorzystaj świeckie sposoby, które mogą Cię przygotować do świątecznego okresu.

Prostym, przepięknym sposobem jest dobroczynność – ta mała i ta większa.

2. Bycie lepszym dla siebie i innych

To też czas, podczas którego możesz być bardziej życzliwa dla siebie i innych. Jedna z moich ukochanych świątecznych piosenek ma w refrenie tą linijkę: I wish everyday could be like Christmas.

To dokładnie „to”. To ten duch życzliwości i radości. Dzielenia się tym szczególnym czasem, który możesz zacząć kultywować w swoim życiu już teraz.

3. Tapas – kontrola umysłu

To jedna z praktyk jogicznych, która polega na tym, że rezygnujesz z czegoś, co uwielbiasz. Po to, żeby rozluźnić swój związek emocjonalny z daną rzeczą.

Świetnym treningiem są tutaj słodycze. Gdy zaczną się święta, wszyscy będziemy cukru mieć po prostu powyżej uszu. Masz więc okazję ku temu, żeby zrównoważyć to, czego później będzie o wiele za dużo.

Czemu nie ograniczyć słodyczy do minimum już teraz? To „minimum” dla różnych ludzi będzie znaczyło coś innego. Jeśli przez jakiś czas wyrzekniesz się czegoś, co tak bardzo lubisz, odniesiesz z tego wszechstronne korzyści.

4. Kontakt z naturą

Chodź na spacery, ale nie po to, żeby chodzić. Tylko po to, żeby zobaczyć, jaki kolor ma niebo, jak wyglądają drzewa i świat za oknem.

Bądź w kontakcie z naturą, bo podnosi sattwę i przypomina o tym, co jest sednem życia.

5. Patrz sercem

Spróbuj częściej patrzeć na świat sercem, a nie głową. Budzić w sobie współczucie dla ludzi, z którymi się spotykasz w pracy, na ulicy, w sklepie czy w swoim domu.

Dla mnie największą inspiracją i ikoną tego współczucia jest Dalajlama. Nad lustrem w łazience wisi jego wiersz Precious human life, który codziennie czytam podczas mycia zębów. Jest o tym, że dzisiejszy dzień jest prezentem. Momentem, w którym mogę najpełniej realizować to, co chcę i starać być najlepszą wersją siebie.

6. Kolędowanie

Świetną praktyką, która otwiera serce w Ajurwedzie są mantry. Śpiewanie mantr pozwala uciszyć umysł i otworzyć serce, odzyskać wrażliwość pod wpływem wyrażania samego siebie.

W polskiej tradycji bożonarodzeniowej tę funkcję pełnią kolędy. Śpiewanie kolęd jest piękną praktyką zakorzenioną w naszej tradycji. To coś, co jest w duchu Ajurwedy, otwierania serca i przeżywania duchowych aspektów świąt.

Właśnie po to się je śpiewa: żeby poczuć tę radość i zmianę. Zmianę, która zachodzi przede wszystkim w Twoim sposobie odczuwania.

7. Otwórz się na rodzinną lekcję

Święta to też czas stresujący. Spotkanie z rodziną może Ci pokazać wszystko to, o czym chciałabyś zapomnieć. Jeśli mogę Ci coś podpowiedzieć, to obserwuj uważnie.  Twoja rodzina w czasie świąt, pokaże Ci, gdzie nie płynie miłość.

8. Idź na spacer!

W chwili kryzysu, idź po prostu na spacer. Nie siedź w domu, tylko wyjdź na zewnątrz, gdzie jest troszkę zimniej. To bardzo ładnie balansuje Pittę czyli tę złość i wkurzenie, które się może pojawiać. Daj sobie więcej przestrzeni, oddechu, wolności i spokoju. Pozwól naturze wesprzeć się w tej podróży, którą masz do przejścia ze swoją rodziną i sobą samą.

9. Bądź wdzięczna!

To Ty przeczuwasz, że święta można przeżywać inaczej i chcesz tę zmianę wprowadzić do swojego domu. Jeśli widzisz, że rodzice chcą tej zmiany, ale jednocześnie niespecjalnie są w stanie ją przyjąć to zamiast obwiniać, zastanów się, za co jesteś wdzięczna. Poczuj wdzięczność za to, że życie w ogóle powstało, a cała reszta, w gruncie rzeczy to przypisy. Mniej lub bardziej udane.

Płyń z falą

Życie w zgodzie ze sobą pięknie opisuje metafora surfowania. Łapiesz falę i wykorzystujesz ją tak, żeby poniosła Cię przez jakiś czas i nie dajesz się jej zalać.

Dlatego to, co Ci proponuję, to wzmacnianie  sattwy w życiu. To jest właśnie pływaniem na fali i łapaniem różnych momentów, w których możesz budować swoja sattwę. Po to, żeby później mieć do czego wracać, gdy będziesz się czuła zmęczona i przytłoczona. 

Surfuj tak, żeby nie dać się zalać tylko złapać tę falę i wykorzystać tę chwilę, żeby naładować swoje akumulatory. Żeby zaznać tej miłości, jedności, spełnienia, harmonii, która może Cię prowadzić przez kolejne miesiące.

To takie podstawowe przesłanie ode mnie dla Ciebie na najbliższe święta. Możesz to zrobić z myślą o sobie, ale też z myślą o swojej rodzinie, bo często w rodzinie to Ty jesteś tym okienkiem na świat i tą zmianą, którą chcesz widzieć w świecie.

Wzmacnianie sattwy na poziomie ciała

Przyjrzyjmy się temu, co możesz zrobić, aby zminimalizować negatywne efekty świąt – przejedzenia, nadmiaru cukru i węglowodanów. Poniżej znajdziesz kilka prostych wskazówek.

1. Jedzenie nie jest najważniejsze

Paradoksalnie jedzenie powinno być na samym końcu, choć na pewno święta będą czasem delektowania się specjałami świątecznymi. Niech to jednak nie będą święta, w których próbujesz zajeść i zagłuszyć coś swoim jedzeniem.

Jeśli już teraz zaczniesz działać tak, żeby mieć więcej sattwy to kiedy przyjdą święta, będziesz mogła zjeść jeden kawałek makowca, bo nie będziesz zapychać tym swoich dziur emocjonalnych, oczekiwań i nadziei.

2. Nie bój się używać przypraw

Podczas gotowania masz do dyspozycji całą masę przypraw z polskiej tradycji, które możesz wkomponować w polskie dania po to, żeby ułatwić trawienie. Należą do nich między innymi jałowiec, kminek, imbir czy kmin.

3. Dbaj o to, co ze sobą łączysz

Kolejną praktyczną wskazówką jest to, żebyś nie łączyła wszystkiego ze wszystkim. Na świątecznym stole jest masa różnych rzeczy, a w spiżarce jeszcze więcej, ale jak śpiewał jeden z artystów Żołądek to nie San Francisco. Jeśli pomieszasz pierogi z bigosem, kompotem z suszonych śliwek, mandarynką i makowcem to z pewnością będzie Cię bolał brzuch. Staraj się jeść to grupami i partiami.

4. Ćwicz uważność w jedzeniu

Spróbuj jeść uważniej. Przywiązuj większą wagę do tego, co jesz i jak jesz. Uważnie, świadomie. Koncentrując się na tym, co jesz i dziękując za to, co masz. W dniach świątecznych zjawia się w naprawdę w ogromnej obfitości, za którą warto dziękować. Tym bardziej, że nie tak daleko od nas żyją ludzie, którym jest dużo trudniej i nie mają wielu rzeczy, które dla nas są oczywiste i podstawowe.

Ta wdzięczność i uważność sprawią, że będziesz mieć większe szanse na to, żeby nie zajadać, tylko jeść. Cieszyć się tym jedzeniem, a nie zapychać rzeczy, które są w Tobie.

5. A może odrobina jogi?

Jeśli masz ochotę na odrobinę jogi w święta, możesz rozwijać matę i robić całe sekwencje, ale możesz też zrobić kilka prostych, podstawowych rzeczy.

Jedną z nich jest to, żeby po całym dniu stania i gotowania, położyć się na podłodze z nogami opartymi o ścianę. To ćwiczenie, które często robią kobiety w ciąży. Przynosi im bardzo dużą ulgę dla nóg, kręgosłupa i układu krążenia.

4 sposoby na świąteczne przejedzenie

Stanu przejedzenia ciężko uniknąć w święta. Polska tradycja zakłada przecież skosztowanie każdej z dwunastu potraw, a dawno nie widziana ciotka może nie dać się łatwo spławić, jeśli upiekła właśnie pyszny sernik. Dlatego może zdarzyć się tak, że poczujesz, że przesadziłaś. Spokojnie, Ajurweda i na to ma swoje sprawdzone sposoby.

1. Herbatki i przyprawy

Pierwszym z z nich jest herbatka z kozieradki, czyli po prostu pół łyżeczki nasion kozieradki zalane wrzątkiem, zaparzone i wypite.

Pomoże Ci też herbatka balansująca Vatę, czyli herbatka, która składa się z adżwanu, kardamonu, cynamonu i imbiru. Możesz sięgnąć też po przyprawy zalane wrzątkiem, takie jak adżłan, koper i kmin. Przyprawy, które ułatwiają trawienie, pozwalając trochę odciążyć wątrobę i żołądek.

2. Uwzględnianie w diecie błonnika

Pomóż sobie w te święta, zjadając trochę więcej błonnika. To właśnie suszone śliwki są jednym ze sposobów, w jakie tradycja ułatwia nam przetrawienie tych wszystkich świątecznych smakołyków.

Surowe jabłko, obrane ze skórki nawet, jeśli będzie zjedzone po posiłku, również korzystnie wpłynie na Twoje trawienie. Duszone jabłko pomoże Ci, z kolei, udrożnić system trawienny. Może być też fajnym sposobem na odpoczęcie od jedzenia.

3. Picie gorącej wody

Pamiętaj też o tym, że podstawowym napojem dla ciała, zarówno w święta, jak i na co dzień jest gorąca woda. To nawadnianie się w okresie świąt jest szczególnie ważne, jeśli zależy Ci na tym, żeby cały proces trawienia przebiegał sprawnie.

4. Odpuść kolację i idź na spacer

Noc z pustym żołądkiem to coś, co sprawi, że obudzisz się w lepszej formie następnego dnia. Jeśli zdarzy Ci się jeść późno, a w wielu domach jest taka tradycja siedzenia i jedzenia, to po prostu wyjdź na zewnątrz.

Idź na spacer. Nie zastanawiaj się czy Ci się chce, bo najpewniej nie będzie Ci się chciało. Święta podnoszą Kaphę, więc będziesz chciała głównie siedzieć, ale wyciągnij się za uszy na spacer.

Świat w okresie świąt ułatwia spacerowanie, bo jest tak pięknie z tymi choinkami, z tymi światełkami, że przyjemnie jest spacerować nawet o północy. A to, z kolei, sprawi, że trawienie lepiej zadziała i sprawi, że się wyśpisz, przez co rano wstaniesz w lepszym nastroju.

Jeśli naprawdę nie możesz sobie pozwolić na spacer, zadbaj o świeże powietrze czyli po prostu otwieranie okien i wietrzenie domu. Wyjdź, choćby na chwilę, na balkon czy na taras.

Święta to piękny, ale i wymagający czas. Zarówno dla naszego ciała, jak i ducha.

Zadbaj o siebie i przeżyj je najpiękniej, jak potrafisz, wpuszczając do swojego serca miłość i wdzięczność.

Życzę Ci tego, żebyś zawsze potrafiła surfować na fali i korzystać z jej mocy tak, aby Ci służyła.


  • Marzą Ci się spokojne, pełne blasku święta? Zobacz, co możesz zrobić, że spędzić je jak najmilej. E-book „Przepis na sattwiczne święta” będzie dla Ciebie nie lada wsparciem. Ściągnij go bezpłatnie tutaj.
  • Jesteś gotowa na zmiany na lepsze? W styczniu rusza kolejna edycja rocznego programu Rok z Ajurwedą
  • Doskwierają Ci krótsze zimowe dni i brak światła? Przeczytaj wpis o tym, jak możesz się wesprzeć w tym czasie, balansując Vatę w iście świąteczny sposób.
Udostępnij

Powiązane wpisy

1 września 2023

Czulej w stomatologii, czyli Ajurweda dla dentystek


Czytaj dalej
14 sierpnia 2023

Historie sukcesu z Ajurwedą – Magda


Czytaj dalej
13 sierpnia 2023

Historie sukcesu z Ajurwedą – Agnieszka


Czytaj dalej

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze wpisy

  • 0
    Podcast Agni Ajurweda #195:
    Jak jechać na wakacje do Grecji i nie przytyć.
    30 września 2023
  • 0
    Podcast Agni Ajurweda #194:
    Kto tu rządzi?
    Świadomość i wolność w świecie technologii.
    26 września 2023
  • 0
    Podcast Agni Ajurweda #193:
    Samoakceptacja złości.
    23 września 2023
  • 0
    Podcast Agni Ajurweda #192:
    O uzdrawianiu relacji z pieniędzmi. 
    19 września 2023
  • 0
    Podcast Agni Ajurweda #191:
    Dosze w gastronomii i zaleceń ciąg dalszy.
    16 września 2023

Szukaj na stronie

✕
o biznesie holistycznie na bloga – boczny

O biznesie holistycznie


Szkoła Ajurwedy


Ajurweda dla początkujących na bloga – banner boczny

Ajurweda dla początkujących


Odporność z Ajurwedą


Panchakarma


Oczyszczanie z Ajurwedą


Psychologia ajurwedyjska


Vata Ciało i umysł


Pitta Ciało i umysł


Kapha Ciało i umysł


Zioła w Ajurwedzie


Odchudzanie z Ajurwedą


Zdrowa tarczyca z Ajurwedą

Dołącz do grupy

Rok z Ajurwedą

Kategorie wpisów

  • Ajurweda jako zawód
  • Ajurweda na świecie
  • Ajurweda od podstaw
  • Biznes
  • Blog
  • Diagnoza w Ajurwedzie
  • Dosze
  • Historie przemian z Ajurwedą
  • Inspiracje
  • Kapha
  • Medytacje
  • Oczyszczanie z Ajurwedą
  • Odchudzanie z Ajurwedą
  • Odporność
  • Odżywianie
  • Panchakarma
  • Pitta
  • Podcast
  • Przepisy
  • Przyprawy
  • Psychologia ajurwedyjska
  • Recenzje
  • Refleksje
  • Rozmowy
  • Vata
  • Webinary
  • Youtube
  • Zdrowa tarczyca z Ajurwedą
  • Zioła ajurwedyjskie

O Agni Ajurweda

Początkowo Ajurweda była dla nas jedynie pasją, zajęciem, któremu oddawaliśmy się w wolnych chwilach. Przyszedł moment, w którym zapragnęliśmy zajmować się tylko Ajurwedą - na każdej płaszczyźnie życia - tej prywatnej i tej zawodowej.

Dowiedz się więcej

Polityka Prywatności
Regulamin

Facebook

Kontakt

Szkoła Ajurwedy Maria Nowak-Szabat

NIP: 6371932451

ul. Plac Jagielloński 6
16-120 Krynki

kontakt@agni-ajurweda.pl

Zapisz się do Agnilettera

© 2020 Agni Ajurweda. Wszelkie prawa zastrzeżone | Realizacja: DB Elite Team
Zaloguj się
0

0,00 zł

  • No translations available for this page