W tym odcinku zapraszam Cię do posłuchania pięknego i przemawiającego wprost z serca do serca MasterClass o traumie w sercu Pitty. Jakiś czas temu w ramach kursu Psychologia Ajurwedyjska poprowadziłam na żywo trzy takie MasterClass. Wielu osobom pomogły zrozumieć, co się dzieje, kiedy osoba, która ma w sobie dużo Pitty, zostanie zraniona, jak zamyka się jej serce. To wtedy Pitta przenosi się z serca do głowy. Zrównoważona Pitta mieszka jednak w sercu. Posłuchaj, co sprawia, że wyprowadza się ona z serca do głowy…
Podstawowa siła działania Pitty pochodzi z serca. Pitta ma w sobie to coś, co przyciąga ludzi i pochodzi to właśnie z jej serca. Jej intelekt jest dodatkiem, który podbija charyzmę, co sprawia, że jest jeszcze bardziej skuteczna, na przykład jako liderka.
Czasami Pitta doświadczy czegoś, co ją w bardzo głęboki sposób zrani. Traumy, która dosłownie łamie jej serce i zmienia bieg życia. To może być coś, co zadziało się w jej życiu niezależnie od niej, może najbliższa osoba ją zawiodła.
Tego rodzaju wstrząs powoduje, że Pitta zaczyna sprawdzać i analizować to, co się stało, jak zapobiec temu w przyszłości. Chce chronić siebie swoim intelektem, przed kolejnymi zranieniami. Robi to, oceniając, że nie warto być takim ufnym, pokazywać, że jej zależy, mieć otwarte serce i być entuzjastyczną.
Kiedy Pitta zdecyduje się zamknąć na ogień, który płonie w jej sercu, zabarykadować się lub wręcz zabetonować serce, to zaczyna objawiać się to również w jej ciele, może na przykład odczuwać zimno. Zatrzaskująca serce Pitta przechodzi w górę, w stronę głowy i intelektu.
Zimna i komunikatywna Pitta jest „męska”, nie mówi o uczuciach, nie może iść na spacer, ani pobyć w ciszy. Ma zamrożone w przeszłości serce, a jej umysł prowadzi ją w przyszłość. Jest nieobecna sama dla siebie i dla innych, nie widzi u siebie pewnych emocji, nie rozpoznaje ich, jest niepełna, przyblokowana i obciążona.
Uświadamianie swoich emocji, odmrażanie serca jest możliwe. Zaczyna się to do świadomości tego, że czujesz, że nie jesteś w pełni. Nie jesteś w sercu, czujesz, że odcinasz pewną percepcję świata, żeby siebie chronić.
Proces ten może trwać latami, ale otwierasz się bardziej i bardziej na czucie, bycie, unikanie oceniania. Otwierasz się na pełnię życia. Pokora jest drogą ku temu uzdrowieniu. Rozluźnij się i przyjmij to na lekko. Nie podchodź do tego zadaniowo, wtedy będziesz mogła doznać skoku kwantowego, bo serce działa bez trudu, bezwysiłkowo, potężnie, poza czasem.
Wszędzie tam, gdzie czujesz zaciśnięcie, zimne, sztywne, to pokazuje Ci, że gdzieś tam jest jakiś rodzaj zranienie, trauma, która zatrzasnęła Twoje serce na tę osobę, na Ciebie w takiej roli, na pewne Twoje cechy, które uznałaś za niebezpieczne.
Maria Nowak-Szabat
Podobało Ci się? Zasubskrybuj, podziel się opinią, podaj dalej
Jeśli podobało Ci się to, co usłyszałaś, rozpuść wici w sieci swoich znajomych, subskrybuj i zostaw swoją rekomendację na Apple Podcasts, dzięki czemu inne osoby łatwiej dotrą do mnie i do Ajurwedy.
Podcast jest dostępny również na Spotify oraz w Google Podcasts.
Dziękuję Ci bardzo serdecznie i do usłyszenia w kolejnym odcinku podcastu.
1 Comment
Dziękuję Marysiu, bardzo Ci dziękuje. Dotykasz ważnych kwestii i poprzez to pomagasz się uporać z tym co obciąża. Już skierowanie uwagi na pewien aspekt sprawia, że robimy krok milowy ku zdrowiu. Uzdrawianie przez uświadomienie, jak w TB. Słucham Cię od lat, wiele kursów zrobiłam u Ciebie i innych nauczycieli Ajurwedy i cały czas jestem w procesie, w drodze do Siebie. Widzę jak na przestrzeni lat lód topniej, ale nie mam pewności czy już całkiem stopniał; pewnie skoro tu jestem to jeszcze nie. pozdrawiam serdecznie.