W tym odcinku podzielę się z Tobą zmysłową historią o upraszczaniu. Na przykładzie moich osobistych i zawodowych doświadczeń chcę Ci pokazać, że nowe, choć bardzo często lśniące i kuszące, wcale nie oznacza lepsze.
Jak być może wiesz z innych moich podcastów albo wpisów na blogu, mam w sobie dużo elementu Vaty. A to wiążę się z tendencją do poszukiwań, próbowania, sprawdzania… Do takiego przekonania, że trawa po drugiej stronie płotu jest bardziej zielona. To taki wewnętrzny głos, który wzywa do działania, ruchu, bo przecież świat ma mi jeszcze tyle do zaoferowania!
Znasz to uczucie?
Mnie towarzyszyło przez wiele lat, zarówno w obszarze życie osobistego, jak i zawodowego. Prędzej czy później zawsze prowadziło do jakiegoś zamieszania i bałaganu.
Bałagan znaczy tyle, że nawet nie wiesz, że coś masz, bo jest to gdzieś przykryte stertą innych przedmiotów czy gubi się po prostu w natłoku materiałów. Na szczęście w końcu zawsze przychodzi moment otrzeźwienia, który pozwala mi z dystansu spojrzeć na to, co mam. Z biegiem lat, im bardziej poznaję siebie i Ajurwedę, tym rzadziej zdarzają mi się takie chwile zachłyśnięcia czymś nowym, błyszczącym, kuszącym.
Warto doceniać to, co już mamy, co znamy. Wtedy łatwiej jest znaleźć oparcie w tym, co już istnieje w naszym życiu. Czasem widzę popłoch, w jaki wpadają klientki, szukając nowych rozwiązań, nowych informacji, nowych gadżetów, książek czy kursów. Bardzo często okazuje się, że w tym popłochu sięgają po coś, co już miały.
Dla mnie takim „czymś” od lat jest Ajurweda. Z każdym rokiem doceniam jej mądrość coraz bardziej i rzadziej ulegam pokusie „skoku w bok” z nową, olśniewającą koncepcją.
Tak, ograniczam się, świadomie – w życiu osobistym do jednego mężczyzny, a w życiu zawodowym do jednej koncepcji. Upraszczam.
W całym moim życiu pełnym zmienności jest kilka stałych punktów, które dają mi oparcie. Oczywiście, nic nie jest dane raz na zawsze. Mój związek staje się każdego dnia na nowo.
Maria Nowak-Szabat
Podobało Ci się? Zasubskrybuj, podziel się opinią, podaj dalej
Jeśli podobało Ci się to, co usłyszałaś, rozpuść wici w sieci swoich znajomych, subskrybuj i zostaw swoją rekomendację na Apple Podcasts, dzięki czemu inne osoby łatwiej dotrą do mnie i do Ajurwedy.
Podcast jest dostępny również na Spotify.
Dziękuję Ci bardzo serdecznie i do usłyszenia w kolejnym odcinku podcastu.