Dlaczego podczas trudności z zajściem w ciążę pokochałam swoją Vatę?
Podcast Agni Ajurweda #235: Celebrowanie Miłości – Miłość do Ajurwedy, cz. 2.
24 lutego 2024
Podcast Agni Ajurweda #236: Celebrowanie Miłości – Miłość jako siła napędowa, cz.1.
2 marca 2024

Dlaczego podczas trudności z zajściem w ciążę pokochałam swoją Vatę?

29 lutego 2024

Przedstawiam Ci kolejny wpis z cyklu „Artykuł absolwentki Szkoły Ajurwedy”. Zawsze zachęcam uczestników szkoły do szukania swojej niszy i tematu, który pasjonuje. Wioleta Deoniziak w swoim artykule porusza zagadnienie płodności. Dowiesz się, jak balansując Vatę, wspierasz swój cykl, szczególnie gdy chcesz zajść w ciążę.

Jak odpoczywasz i czy w ogóle? Jaki masz poziom energii? Czy jest Ci ciepło? Czy wstajesz rano i możesz powiedzieć, że jesteś zregenerowana? Może masz też nieregularne cykle, skąpe miesiączki z poprzedzającym je plamieniem? Wzdęty brzuch i bóle w odcinku lędźwiowym? Znasz to?

Jeśli na usta ciśnie Ci się „to zależy”, a od jakiegoś czasu próbujesz zajść w ciążę, to zapoznaj się z ajurwedyjskimi zaleceniami dotyczącymi balansowania Vaty.

Niezależnie od tego, która Twoja dosza dominuje, czyli z przewagą jakich cech przyszłaś na świat, to Vata, Pitta i Kapha mają tę cechę, że łatwo wytrącają się z równowagi. I to właśnie Vata bywa nazywana królową dosz, gdyż często to ona rozpoczyna te braki w równowadze. 

Czym są Vata, Pitta i Kapha?

Nauka o życiu, jaką jest Ajurweda, pomaga nam przywracać Vatę, Pittę i Kaphę do stanu równowagi. Każda dosza powiązana jest z żywiołami: ognia i wody jak Pitta, przestrzeni i powietrza jak Vata i ziemi i wody jak Kapha. Jest w tym pewna metaforyczność, która pozwala nam lepiej zrozumieć naturę każdej konstytucji. Na przykład Vata, która jest manifestacją powietrza i przestrzeni, będzie kojarzyła się z czymś, co jest w ruchu, jest lekkie, niespokojne.

Każdy z nas ma te trzy dosze w sobie, ale zawsze którejś z nich jest więcej, a tym samym innych mniej. Dzisiejsze czasy nie ułatwiają nam bycia blisko swojej wrodzonej doszy, a gdy ona wytrąca się z równowagi, mówimy o stanie zachwiania. Możemy balansować go, czyli doprowadzać do punktu najbliższego wyjściowemu. 

Wśród ludzi powszechny jest nadmiar Vaty, czemu sprzyja dzisiejsze życie wśród cywilizacji, w pośpiechu, w nadmiarze bodźców i wrażeń. Nasz układ nerwowy nie nadąża za takim tempem i dlatego wymaga szczególnej troski i dbania o jego równoważenie. Coraz częstszym skutkiem rozregulowania Vaty są problemy takie jak depresja czy niepłodność.  

Co to znaczy, że podobne wzmacnia podobne?

W Ajurwedzie jest taka zasada mówiąca o tym, że podobne cechy wzmacniają podobne. Czyli na przykład strzelające stawy (suchość), czy zimne dłonie i stopy  (zimno) będzie się nasilało poprzez jedzenie typu wafle ryżowe, dmuchane ziarna czy musli albo surowe, szorstkie warzywa. 

Są to objawy zaburzonej Vaty i aby je zrównoważyć, należy szukać przeciwstawnych jakości, czyli w tym przypadku ciepła i miękkości. 

Zasada ta stała się prawdziwym game changerem podczas moich starań o dziecko. Okazało się, że unikanie wzmacniania moich naturalnych tendencji, znacząco polepsza moją jakość życia. Pomaga wyregulować mój rozchwiany układ nerwowy, trawienny oraz hormonalny.

Te rozchwiania dają o sobie znać poprzez dolegliwości – zaczyna się od wzdęć, zaburzeń jelitowych, strzelających stawów, zimnych kończyn. Na poziomie umysłu pojawia się niepokój, lęk, zmęczenie, a także problemy ze snem. Przekłada się to również na zaburzenia cyklu, owulacji i utrudnia poczęcie dziecka. 

Co między innymi wprowadziłam? 

Poranki zaczynałam od szklanki bardzo ciepłej wody. Po jakimś czasie zjadałam ciepłe śniadanie. Gdy dowiedziałam się, że prysznic brany po posiłku osłabia trawienie, przełożyłam go na inną porę. Dbałam o większą regularność jedzenia, odpoczynku i pracy. Zaczęłam uważać na przeciągi, pożegnałam się też z wizją morsowania, która od jakiegoś czasu chodziła mi po głowie. 

Do diety włączyłam więcej ciepłego, prostego i lekkostrawnego jedzenia. Sałatki czy wafle ryżowe zastąpiłam ciepłą zupą warzywną albo wzmacniającym bulionem. Dałam sobie przyzwolenie na bycie w ciszy i nie mam tutaj na myśli cichych dni w związku. Wręcz przeciwnie przełożyło się to na okazje do wspólnego odpoczynku. Banalne? Sama spróbuj!

Co wspólnego ma osłabione trawienie z płodnością?

Gdy widzisz u siebie częste wzdęcia, zaparcia, gazy lub inne dolegliwości, to są to oznaki słabego trawienia. Ajurweda mówi, że źródłem chorób, jest osłabione trawienie. To pociąga za sobą złe przyswajanie mikroelementów i witamin, a za tym idą zaburzenia w produkcji hormonów. 

Przewlekłe stany zapalne blokują receptory hormonów i ich działanie. Miewanie tego typu dolegliwości jest dla twojego organizmu rodzajem stresu. A to oznacza gotową receptę na osłabienie płodności. Nieadekwatne odżywianie wzmaga Vatę, często nasilając bolesne i nieregularne miesiączki. 

Zdrowa dieta jest ważnym czynnikiem, który ma wpływ na twoją płodność. Zdolność poczęcia i utrzymania dziecka manifestuje się na najgłębszym poziomie zdrowia. Wśród siedmiu wymienianych przez Ajurwedę tkanek, rozrodcza jest tą końcową. Jej sprawność jest wynikiem odżywienia tkanek ją poprzedzających (krew, mięśnie, tkanka tłuszczowa, kości i chrząstki, tkanka nerwowa oraz szpik kostny i tkanka łączna, tkanka rozrodcza męska i żeńska).

Kobiety o przeważającej konstytucji Vata lub z zaburzoną Vatą często mają więcej problemów z zajściem w ciążę i szczególnie powinny zadbać o to, jak się odżywiają. Szczególnie ważne jest utrzymywanie ognia trawiennego w dobrej kondycji, gdyż jego jakość przekłada się na odżywienie każdej z tkanek. 

A co jest istotne na poziomie subtelnym dla Vaty?

Vata najmocniej ze wszystkich dosz potrzebuje miłości, wsparcia i doceniania. To wynika z jej wrażliwości, kruchości, zmienności. Jeśli masz dużo Vaty, to najbardziej ze wszystkich dosz potrzebujesz zapewnienia tej miłości, inaczej tracisz poczucie bezpieczeństwa. 

To, co jednak najważniejsze – Ajurweda pokazuje tę drogę miłości do siebie, z którą nie tylko nam jest lepiej na świecie, ale też światu z nami. 

Wioleta Deoniziak

*Wioleta Deoniziak na co dzień pracuje w marketingu w dużej firmie związanej z finansami. Jest mamą Nikosia i żoną żarliwego kinomana. Uwielbia taniec i muzykę, z którymi była związana przez większą część swojego życia. Ajurweda pomaga Wiolecie cieszyć się życiem. Bliskie jej są tematy związane ze wspieraniem kobiecości, płodności, okresem ciąży i połogu. Odkąd Ajurweda jest w jej życiu, obserwuje nową jakość w ciele, głowie i sercu. Wioleta jest absolwentką Szkoły Ajurwedy części pierwszej i drugiej.


  • Vata potrzebuje pełnej światła, jasności i klarowności Księgi Życia, by nie pochłaniał ją lęk, niepokój i chaos. Księgi, która jest drogowskazem na drodze jej życia. Niebawem ruszają zapisy do wyjątkowego programu „Księga Życia dla Vaty”. Już teraz możesz zapisać się na listę oczekujących, dostaniesz wtedy znak, że drzwi do balansowania Vaty zostały otwarte. Chcesz z nami przejść tę drogę? Wejdź tutaj
  • Chciałabyś tak, jak Wioleta zostać konsultantką Ajurwedy? Marzy Ci się połączenie ścieżki zawodowej z Ajurwedą? A może chcesz poznać Ajurwedę całościowo w teorii i praktyce? Zapraszam Cię do czołowej polskiej Szkoły Ajurwedy, tutaj znajdziesz dalsze informacje. 
  • Jeśli lubisz rozmowy o Ajurwedzie, ciekawi Cię ajurwedyjski dialog na istotne tematy, lub chcesz zobaczyć Ajurwedę z kobiecej i męskiej perspektywy, to zapraszam Cię na nasz kanał na YouTube i rozmowy Ajurweda Pełną Parą. Zapraszamy tutaj.

Powiązane wpisy

Zapisz się na listę oczekujących

Zapisz się na listę oczekujących

Zapisz się na listę oczekujących