Jak przyciągnąć do siebie obfitość finansową? Czy pieniądze wzbudzają u Ciebie niepokój i lęk? Chcesz działać, ale jednocześnie jesteś zamknięta i przyblokowana? W tym wpisie przeczytasz o finansach z Ajurwedą w tle, o tym, że zasługujesz na to, by mieć zasoby finansowe i je do siebie przyciągać. Dowiesz się, jak świadomie pielęgnować zdrową relację z pieniędzmi i dzięki temu je mnożyć.
Pieniądze są tematem intymnym, bardzo prywatnym. Wielu ludzi czuje się niekomfortowo, rozmawiając o pieniądzach i ich różnych aspektach.
Nie chodzi o takie rozmowy typu: „oj jakie to jest drogie, oj jakie to jest tanie”, bo w takich rozmowach wszyscy czujemy się dobrze.
Mówię o rozmowach, w których zaczynasz się zastanawiać nad przepływem pieniądza w Twoim życiu. Nad tym ile wydajesz, czy potrafisz oszczędzać?
Jakie są Twoje przekonania dotyczące pieniędzy?
Jakie znaczenie mają pieniądze w życiu Twoich bliskich, w życiu Twojej rodziny?
Tak rozumiane pieniądze są tematem, o którym mówi się bardzo mało. Dla mnie przez lata był to temat wstydliwy.
Pamiętam, jak miałam swoją pierwszą konsultację z moją mentorką finansową i ona mnie pytała o różne rzeczy związane z budżetem domowym. Siedziałam na tej konsultacji i patrzałam to w prawo, to w lewo.
Na koniec powiedziałam jej, że gdyby zapytała mnie o macicę, pochwę, jelita, wszystkie anatomiczne szczegóły mojego ciała i mechanizmy fizjologiczne, czułabym się kompletnie dobrze i swobodnie.
Natomiast rozmowa o pieniądzach wtedy sprawiła, że byłam cała spocona i skrępowana.
Moja konsultantka finansowa zadawała proste i konkretne pytania. Odpowiedzi na nie pokazały mi bardzo dużo na temat siebie. Pokazały mi przede wszystkim to, że ten temat sprawia, że czuję się skrępowana.
Zobacz, jak długą drogę przeszłam w swoim życiu od tamtej rozmowy do dzisiejszego dnia.
Wtedy czułam się skrępowana, rozmawiając z nią indywidualnie o mojej sytuacji finansowej, ale teraz czuję się bardzo swobodnie, mówiąc Ci o tym.
Mam nadzieję, że to zainspiruje Cię do podobnej drogi otwarcia się na rozmowę o pieniądzach.
Niech pieniądze przestaną być tematem, o którym się nie mówi.
Niech przestaną być tematem, którego unikasz, któremu się nie przyglądasz i nad którym się nie pochylasz.
Drugim aspektem jest brak jakiejkolwiek edukacji na temat pieniędzy.
Przez wiele lat edukacji, jakie mam za sobą (podwójny magister, liceum, szkoła podstawowa), nie trafił się nawet jeden człowiek, który w ramach tej ścieżki edukacyjnej, nauczył mnie czegokolwiek o pieniądzach.
Jeden przedmiot w szkole średniej miał w nazwie słowo przedsiębiorczość. Na studiach miałam przedmiot, który dotyczył zarządzania przedsiębiorstwem, ale miał niewiele wspólnego z pieniędzmi.
W międzyczasie nauczyłam się dużo innych rzeczy: budowy pantofelka, dat i masę innych informacji, które były użyteczne tylko na potrzeby sprawdzianu.
Ciekawe jest to, że żyjemy w społeczeństwie, w którym jest taki dostęp do edukacji i wiedzy, a jednocześnie pod pewnymi względami panuje średniowiecze.
Uczymy się wielu rzeczy, które nie są nam do niczego potrzebne, a do tego dostajemy cały pakiet przekonań.
Gdyby ktoś chciał nauczyć się czegoś na temat pieniędzy, to najpierw włączą mu się przekonania, że pieniądze szczęścia nie dają, są ulotne, nie rosną na drzewach, trzeba ciężko pracować, żeby je zarobić.
Są też inne przekonania, że pieniądze są satysfakcjonujące, dobre i potrzebne, są narzędziem do spełniania marzeń.
Taki piękny katalog przekonań.
Jeśli masz przekonanie, że pieniądze się Ciebie trzymają, że są energią, obfitością, drogą do wolności to te przekonania, Cię będą wspierać. Te przekonania pokazują, że dobrze myślisz o pieniądzach.
Jeśli dobrze myślisz o pieniądzach, to pieniądze będą się Ciebie trzymać.
Jeśli źle myślisz o pieniądzach i mówisz, że trzeba na nie ciężko pracować, że nie są wszystkim, że szczęścia nie dają, to masz co najmniej ambiwalentny stosunek do nich.
Wróć do historii swojego życia, która ukształtowała Twoje przekonania na temat świata i pieniędzy.
To moment, w którym wracasz do swojego domu rodzinnego i przysłuchujesz się rozmowom. Tylko teraz już masz 30, 40 lat i więcej lat i z tej perspektywy słuchasz rozmów w Twoim domu.
Co się w Twoim domu mówiło na temat pieniędzy?
Co mówiła Twoja mama, Twój tata? Czego się nauczyłaś, obserwując to, w jaki sposób oni żyją?
Okazuje się, że to ma bardzo duże znaczenie.
Możesz zechcieć zmienić to przekonanie, wyobrażenie. Ale jeśli nie zrobisz tego odpowiednio głęboko, to zmiana będzie powierzchowna i nie będzie autentyczna.
Nie będzie zmianą, która w autentyczny sposób przełoży się na Twoją sytuację finansową.
Wiesz, o czym mówię?
Mówię o dziewczynach, które zamiast uczyć się leczyć skórę, uczą się świetnego makijażu. Mówię o powierzchownych rozwiązaniach, które maskują problem, a nie docierają do sedna i leczą to, co leży u sedna.
Kiedyś trafiłam na stronę Denise Duffield-Thomas. Spodobało się mi to, co mówi, że umiejętności dotyczące zarządzania pieniędzmi to jedno. Drugą częścią są właśnie Twoje przekonania.
Korzystałam z jej artykułów, bezpłatnych materiałów na jej blogu, a potem wykupiłam jej kurs online, bardzo wtedy drogi. Jego spłacanie zajęło mi chyba rok.
Dzięki tej inwestycji dowiedziałam się, że mam ambiwalentne przekonania dotyczące pieniędzy i negatywne przekonania dotyczące bogatych ludzi.
Więc hello! Czy Ty zechcesz być bogata, jeśli myślisz, że bogaci ludzie są skąpi, chciwi, nieuczciwi i bezwzględni?
Jakim cudem miałabyś dołączyć do tej grupy?
Możesz odkryć, że jest sporo rzeczy, które sprawiają, że pieniądze źle się przy Tobie czują.
Chciałabym, żebyś sobie to zapamiętała i żebyś się zastanowiła nad tym.
Pomyśl o osobie z Twojego otoczenia.
Jeśli źle myślisz o niej, wysyłasz w jej stronę negatywne myśli, emocje, to nie spodziewaj się tego, że ta osoba będzie chciała spędzać z Tobą czas i będzie się dobrze czuła w Twoim towarzystwie.
Ajurweda mówi, że jesteśmy trzema aspektami: ciałem, emocjami i umysłem, i duchem.
Jesteśmy trójwymiarowi i w pieniądzach dokładnie te trzy wymiary mają znaczenie.
Te bardzo materialne, fizyczne. Te związane z emocjami, przekonaniami. I te związane z duchowością.
Jeśli to, co Ty emitujesz swoim słowem, postawą, emocjami, przekonaniami, myślami, ma komponent oczerniania czy negatywnego myślenia o pieniądzach, to nie spodziewaj się, że pieniądze będą chciały Ci towarzyszyć.
Jeśli wstydzisz się pieniędzy, uważasz, że jest to temat tabu, myślisz, że nie są Ci potrzebne, to nie spodziewaj się, że staną u Twego boku i będą z Tobą kroczyć przez życie.
Jeśli chcesz, by tak było, to przyglądaj się bardzo uważnie i wnikliwe temu, jaki masz do nich stosunek.
Ajurweda, joga i stare tradycje mówią wyraźnie, że myśl ma moc stwarzania rzeczywistości.
Potęga myśli. Fizyka kwantowa. Myśli, które się materializują.
To są dokładnie te rzeczy.
Jeśli w Twojej głowie, sercu, energii i całej osobie panuje ambiwalentny albo negatywny stosunek do pieniędzy, to zgadnij, co się stanie?
Dostaniesz dokładnie to, co sama emitujesz.