Jeśli masz problemy związane z Twoimi przekonaniami, myślami i emocjami to nie da się ich rozwiązać za pomocą diety. Przy pomocy diety można je trochę wyciszyć i osłabić, ale nie można ich uleczyć.
Często obserwuję to zjawisko patrząc na osoby, zajmujące się tematem zdrowego odżywiania, które koncentrują się na diecie, nigdy nie sięgając głębiej. Pracują z klientami, którzy mają w sobie np. problem głęboko zakorzenionej złości, a radzą im jedynie, aby zmienili dietę.
To tak, jak z dopasowaniem klucza do zamka. Jeśli zamkiem są problemy związane z mentalnością i emocjonalnością, to pasującym kluczem będą zalecenia dla umysłu.
Spojrzenie na zalecenia nie tylko pod kątem ciała, ale również umysłu, ma bardzo głęboki sens. Zdarza się, że próbujemy balansować dosze na poziomie ciała, za pomocą diety, ale okazuje się to niewystarczające. Wówczas musimy zadziałać na poziomie mentalnym i emocjonalnym. I na odwrót – czasami balansujemy umysł i emocje, a warto byłoby zacząć od diety.
Podstawowe zalecenia dotyczące balansowania Pitty w umyśle to:
Jeśli czujesz, że np. regularny sen to coś, co „kuleje” w Twoim życiu, spróbuj zmienić to za pomocą prostej metody:
Stwórz skalę od 1 do 10 i według niej oceń, na ile Twój sen jest regularny. Jeśli oceniasz swój sen na 3, bo jest bardzo nieregularny i śpisz stanowczo za mało, a chciałabyś więcej, to wyznacz sobie cel, mając w perspektywie okres następnego miesiąca.
Jeśli teraz masz 3 to możesz na cel wyznaczyć sobie osiągnięcia poziomu 4, 5, a nawet 8.
Najpierw wyznacz wartość liczbową, a później opisz, co dokładnie dla Ciebie znaczy. Co będzie oznaczał dla Ciebie “Regularny sen oceniony na 4 na 10-stopniowej skali”?
Może będzie to oznaczać, że regularnie śpisz w weekendy, a w tygodniu nadal pozwalasz sobie na nieregularność. Daj sobie czas i stopniowo, małymi krokami, zmieniaj to.
Często ludzie słysząc zalecenia na temat zdrowia, przewracają oczami i mówią:
Łatwo powiedzieć “spokojny tryb życia”, przecież żyjemy w takich czasach…
Zgadzam się z tym w zupełności, ale zawsze jest coś, co możemy zmienić. Krok po kroku, przesunąć się w stronę spokojniejszego trybu życia, i w stronę stanu, który nam sprzyja.
Przyjrzyjmy się zaleceniom balansującym umysł Pitty i temu, jak możesz je stopniowo wprowadzać w życie:
Pomyśl o tym, jak wyrażasz złość i jak możesz ją wyrażać bezpieczniej. Bezpieczniej nie tylko dla otoczenia, ale również dla siebie.
Niebezpiecznym jest wyrażanie złości do wewnątrz, w postaci obciążających myśli lub emocji, które nie znajdują ujścia na zewnątrz.
Z perspektywy Ajurwedy są one równie szkodliwe co alkohol, kawa czy papierosy.
Są ludzie, którzy piją hektolitry kawy, palą papierosy, piją alkohol, ale jednocześnie nie mają poważnych emocjonalnych problemów i wyglądają na zdrowych.
Są też ludzie, którzy piją ziołowe herbatki, odżywiają się zdrowo, ale mają w sobie tak dużo, głęboko siedzącej złości, że stale coś im dolega.
Oznacza umiejętność delegowania zadań i nabrania zaufania, że ktoś może zrobić to, co Ty równie dobrze. To również odpuszczanie nadmiernej ambicji i perfekcjonizmu.
Nauczenie się sposobów wyciszania umysłu to dla Pitty zalecenie z pakietu podstawowego. Może to być medytacja rozumiana w taki sposób, że siedzisz, zamykasz oczy i odpływasz, wyciszając umysł.
Może być to również medytacja w ruchu, kiedy coś robisz, wykonujesz jakąś pracę albo spacerujesz. Podczas tej czynności koncentrujesz się tylko na tym, co robisz i widzisz, zamieniając ją w medytację uważności.
Medytacja ma dużo różnych form – nie zawsze musi być siedzeniem po turecku w kompletnej ciszy, tak jak siedział Budda. Może być dostosowana do warunków w jakich żyjesz, do Twojej osobowości i do Twoich aktualnych potrzeb.
Wyprowadzanie siebie na spacer to kolejne podstawowe zalecenie dla Pitty i na co dzień, i od święta.
Podaruj sobie spacery, podczas których patrzysz w niebo albo sycisz wzrok zieloną energią lasu. Po krótkim czasie poczujesz jak pięknie balansuje się Twoja Pitta.
Pitta ma tendencje do bycia zbyt poważną. Jeśli tak się dzieje to trzeba wyprowadzić ją na zewnątrz, i pozwolić pobyć w naturze.
Obserwując kojącą naturę odpuszcza. Nagle rozluźnia się i widzi jaka jest malutka przy ogromie tego świata. A kiedy już się rozluźni, staje się fantastycznym kompanem.
Mój mąż bardzo często powtarza w obronie Pitty:
Przylgnęło do niej, że jest stanowcza, że złości się i irytuje, a mało mówi się o tym, że jest doszą z największym poczuciem humoru. Jest zdecydowanie najzabawniejsza w tym sensie, że zawsze wie, co powiedzieć, aby rozbawić innych. Jest świetnym kompanem na imprezy, ma naprawdę dużo ciepła i lekkości.
Ja dodam od siebie – Pod warunkiem, że jest rozluźniona.
Pitta, która nie potrafi się rozluźnić spacerując w naturze, albo uprawiając sport, rozluźnia się dopiero pod wpływem alkoholu. Niestety, alkohol podnosi Pittę na poziomie ciała, więc i tak nie załatwia to problemu – a wręcz przeciwnie, zaostrza go.
Dla Pitty ważne jest to, żeby miała w swoim grafiku rzeczy, które robi tylko dla przyjemności. Taki czas tylko dla siebie, kiedy może zająć się tylko tym, co kocha.
To momenty, kiedy robi coś, co nie ma większego celu, i dzięki czemu jest jej przyjemnie. To pozwala się jej rozluźnić i odpocząć.
Pitta ma dar mowy. Trafnie dobiera słowa i czasem trafia w sedno albo w… samo serce.
Na przestrzeni lat uczy się szlifować ten talent i mówić rzeczy, które wspierają ludzi zamiast ich ranić.
Mimo, że nie zawsze można wygrać, jednak Pitta chciałaby wygrywać zawsze. Dlatego radzenie sobie z porażką i godzenie się na to, że nie jest się doskonałym to ważny element balansowania Pitty w umyśle.
To „mantra” zamykająca zalecenia dla Pitty. Rozwijanie cierpliwości, współczucia i serca.
Szczególnie, jeśli Pitta dzieli życie z Vatą, która potrzebuje współczucia i serdeczności, tak jak rośliny potrzebują słońca. Jej rozchwianie, zmienność i rozproszenie wymagają sporo cierpliwości.
Jeśli masz w sobie te dwie dosze: Vatę i Pittę, to zaobserwuj jak grają w Twoim życiu. Jeśli do głosu dochodzi Twoja Vata, to jesteś bardziej chaotyczna, niezorganizowana, niestała, spóźniasz się, nie kończysz projektów…
Jednocześnie w Twojej głowie odzywa się Pitta, która bardzo szybko krytykuje i nie znosi niedoskonałości czy porażek.
Ten wewnętrzny dialog przeciwieństw, dwóch dosz, jest dla Ciebie bardzo destrukcyjny. Co możesz dla siebie zrobić w takim momencie?
Możesz rozwijać cierpliwość i współczucie dla samej siebie.
Dla tego aspektu siebie, który jest bardziej Vatą. I mówić z uśmiechem i pobłażaniem o wszystkich historiach typu Vata, nie obciążając się dodatkowo ostrymi myślami, czy ostrymi słowami.
W tym kontekście polecam Ci historię życia oraz przekaz XIV Dalajlamy, który jest pięknym przykładem tego, jak rozwijać współczucie, serce i cierpliwość.
Przypatrz się naukom, które przekazuje – jest na tyle medialny, że jego przekaz bardzo łatwo do nas trafia.
W moim domu, w widocznych miejscach, mam powieszone dwa jego wiersze. Jeden z nich wisi w łazience między lustrami, a drugi w pokoju.
To są fragmenty, które przypominają mi o tych wartościach: rozwijaniu serca, rozwijaniu współczucia i cierpliwości.
Pierwszy z nich nosi tytuł Never give up, czyli Nigdy się nie poddawaj i brzmi:
Nigdy się nie poddawaj
Nie ważne co się dzieje
Nigdy się nie poddawaj
Rozwijaj serce
Zbyt wiele energii w twym kraju
Jest zużywanej na rozwój umysłu
Zamiast serca
Bądź współczujący
Nie tylko dla swych przyjaciół
Lecz dla każdego
Bądź współczujący
Pracuj na rzecz pokoju
W twoim sercu i na świecie
Pracuj na rzecz pokoju
I jeszcze raz powtórzę
Nigdy się nie poddawaj
Nie ważne co się wydarza w okół ciebie
Nigdy się nie poddawaj
Drugi natomiast składa się ze słów:
Każdego dnia, gdy tylko się obudzisz, pomyśl: jestem szczęśliwy żyjąc kolejny dzień.
Wiodę bardzo cenne ludzkie życie i nie zamierzam go zmarnować.
Użyję całej swojej energii, aby się rozwijać i dzielić sercem z innymi,
aby osiągnąć oświecenie z korzyścią dla wszystkich istnień.
Będę kierował życzliwe myśli w kierunku innych.
Nie będę pielęgnował złości ani złych myśli o sobie lub innych.
Będę pożytkiem dla ludzi tak dużym, jak to tylko możliwe.
To przepiękny przekaz. A z własnego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że jeśli powiesisz go w swoim domu, to szybko zauważysz, że te właściwości zaczynają się samoistnie w Tobie rozwijać.
Jeśli chcesz sprawdzić jakie cechy są związane z doszą Pitty, zajrzyj do artykułu Czy jesteś Pittą?
Poznaj najważniejsze czynniki zaburzające Pittę. Pomoże Ci w tym wpis Co zaburza Pittę?
1 Comment
Jak dobrze było się tu znaleźć. Nie można bardziej trafnie wyrazić tego co z trudem przebija się przez „zaciśnięte gardło” Pitty. Lepiej późno niż wcale. Dziękuję.