Zasada działania efektów placebo i nocebo pokazuje, że zawsze masz wpływ na sytuację, w której jesteś. Jeśli wiesz, jak zarządzać energią, od czego ją odciągać, a do czego kierować, to o wiele łatwiej odnajdować się w zawirowaniach, które obecnie przechodzą przez nasz kraj i cały świat.
O wiele łatwiej jest Ci zachować spokój.
Jeśli jesteś na ścieżce kontrolowania umysłu, stopniowo uczysz się wybierać myśli i przekonania, które Cię wspierają i generują pozytywny efekt w życiu Twoim i Twoich bliskich.
A także odwracać się od tego, co Ciebie i ludzi wokół Ciebie osłabia.
I to jest właśnie esencja efektu placebo i nocebo.
Wiele terapii w medycynie ajurwedyjskiej to terapie neutralne. Ich skuteczność zależy od intencji, z którą po nie sięgasz. Jeśli skierujesz swój umysł w stronę myślenia, że to terapia, która Ci służy, to podnosisz jej skuteczność.
Placebo oznacza, że siłą swojego umysłu sprawiasz, że neutralna rzecz Ci pomaga. Nie ma działań, operacji, żadnych aktywnych składników w tabletkach czy różnych płynach. Są neutralne substancje i myśl, że coś się stało, że coś zadziałało dobrze, miało na mnie błogosławiony wpływ.
Sama siła umysłu sprawia, że w przypadku takiej neutralnej terapii trzy na dziesięć osób poczują znaczącą, subiektywną poprawę swojego stanu. Jeśli tylko taką z taką energią wcześniej się połączą.
Z nocebo sprawa wygląda analogicznie. Jeśli będziesz przekonana, że coś Ci szkodzi, że Cię osłabia, może doprowadzić do ruiny, to szanse, że jakaś neutralna sytuacja czy substancja wpłynie na Ciebie negatywnie, wzrastają o 30%.
Jeśli wychodzę na zewnątrz w strachu, moje myśli idą w stronę tego, że tam jest niebezpiecznie, na pewno coś złapię i będę chora, to sama zwiększam szanse na to, że faktycznie w moim życiu pojawi się coś nieprzychylnego, coś negatywnego. Że dana sytuacja dotknie mnie mocniej.
Jeśli weźmiesz szkodliwą rzecz i zadręczasz się myślami, że to samo zło, że niepotrzebnie to jesz czy pijesz, bądź pewna zaszkodzi Ci to jeszcze bardziej. Często powtarzam to klientom. Jeśli pijesz kawę, mimo że wiesz, że Ci nie służy, odpuść sobie. Rozkoszuj się jej smakiem, rytuałem, towarzystwem, w którym ją pijesz. W przeciwnym razie jeszcze wzmocnisz jej negatywny efekt.
To jest właśnie placebo i nocebo. Uwierz mi, możesz zarządzać swoim umysłem i wybierać myśli, które Ci służą. Naprawdę możliwe jest bardzo świadome koncentrowanie się na tym, co jest dla Ciebie wspierające i czego chcesz mieć w swoim życiu więcej.
What you focus on, grows stronger in your life.
„To, na czym się skupiasz, rośnie w twoim życiu”.
Jeśli teraz skupisz się na tym, że jesteś, słaba, że brakuje Ci czasu, pieniędzy czy zdrowia, to będziesz mieć tego braku jeszcze więcej. Jeśli wykorzystać swój umysł, żeby skierować go w przeciwną stronę, pełną zdrowia, obfitości, odporności, tego, że dobrze sobie radzisz, że wszystko się układa, to będziesz mieć tego więcej w swoim życiu.
W swoich webinarach czy kursach albo nagrywając podcast celowo i bardzo świadomie nie używam pewnych słów. Świadomie nie podłączam się do pewnych energii i uważnie dobieram to, jak mówię. Zawsze staram się odnosić do pozytywnej energii.
Szanuję emocje, które są po drugiej stronie, ale się z tym nie łączę. Skupiam się na swojej pracy, mówieniu o Ajurwedzie, która pomaga mi emitować światło pomocne dla ludzi wokół mnie. Źródłem tego światła są odpowiednio dobrane słowa, myśli, media, które czytam, rozmowy, których słucham.
Jeśli masz w swoim otoczeniu osoby, które każdego dnia „atakują” Cię przekazami o bardzo niskiej, ciemnej energii – plotkami, hejtem, rozmowami na sensacyjne tematy, nie broń się przed nimi. W ogóle nie wchodź z nimi w żadną interakcję. Obrona wymaga wysiłku, a więc Twojej energii.
Obrona to działanie, które osłabia Ciebie, a wzmacnia tę drugą stronę.
Nie broń się, a po prostu się od tego uchyl. Tak jak we wschodnich sztukach walki, polegających na nauce omijania ciosów.
Unik zużywa o wiele mniej Twojej energii.