Ajurweda jest praktykowana na świecie nieustannie od 5 tysięcy lat. To oznacza, że uniknęła mechanizmu zapadki kulturowej, który sprawia, że rzeczy, które nie działają, znikają w odmętach przeszłości. Obszerność Ajurwedy może przytłaczać, dlatego tym wpisem poprowadzę Cię przez jej najważniejsze elementy.
Ajurweda, w formie przekazów ustnych, przeszła przez niezliczone pokolenia lekarzy, pacjentów, babć, córek, wnuczek. I pozostała niezmienna. Możesz być pewna, że jeśli dzisiaj nauczysz się podstaw Ajurwedy, to sięgając do tej wiedzy za rok, pięć czy dziesięć lat, zastaniesz ją w niezmienionej formie.
Ajurweda pochodzi z terenów północnych Indii i Pakistanu. To ważna informacja, ponieważ dużo osób błędnie zakłada, że Ajurweda wywodzi się z ciepłych rejonów i nie jest adekwatna do klimatu, w jakim żyjemy.
Kolebka Ajurwedy to tereny, które znają srogą zimę. Większość ziół stosowanych w Ajurwedzie pochodzi z Himalajów, a jej praktyki przystosowane są do sezonowego klimatu.
Najstarsze wykopaliska archeologiczne, wskazujące na używanie i korzystanie z Ajurwedy, datuje się na trzy i pół tysiąca lat przed naszą erą.
Wędrujący ajurwedyjscy mnisi łączyli się z tradycjami terenów, na które trafiali. Wpływy Ajurwedy można zaobserwować w medycynie Sri Lanki, Tybetu, Japonii czy Chin.
W jaki sposób Ajurweda trafiła do Europy? Otóż w IV w p.n.e. Aleksander Wielki najechał północne Indie. Bojąc się o swoje życie, otoczył się lokalnymi lekarzami. Wracając do Europy, postanowił zabrać ich ze sobą wraz z ajurwedyjskimi tekstami, które potem były czytane przez Hipokratesa i Galena.
Ajurwedyjskie holistyczne ujęcie zdrowia przez obejmuje ciało, umysł i ducha.
Aspekt dotyczący ciała, czyli wszystko to, co łączy się z naszą fizycznością, aspekt naszej mentalności, czyli umysł i emocje, oraz aspekt duchowy. Stałe elementy, które nigdy nie funkcjonują w oderwaniu od siebie, które nieustannie na siebie oddziałują.
Od ostatnich 15–20 lat Ajurweda bardzo prężnie wchodzi do świata Zachodu. Niestety to zainteresowanie często ogranicza się do pielęgnacji ciała i masaży. Ludzie skupiają się na kosmetykach, ziołach odmładzających i adaptogenach.
A Ajurweda to 33% cielesności, 33% psychologi ajurwedyjskiej i 33% duchowości.
Pamiętaj, że z Ajurwedy możesz korzystać holistycznie we wszystkich trzech obszarach.
Mam wykształcenie psychologiczne, więc naturalnie odnalazłam się w tym obszarze. Ajurwedyjskie połączenie ciała i umysłu współczesna medycyna nazywa psychosomatyką.
Większość klientek, które do mnie przychodzą, ma trudności z obszarem psychosomatycznym. Są rozczarowane tym, że do tej pory nie znalazły pomocy u lekarza specjalisty.
Gdy patrzymy na ciało fragmentarycznie, badając zdrowie serca czy wątroby w oddzieleniu od reszty ciała i umysłu, często ciężko znaleźć rozwiązanie problemu. Poświęciłam tej tematyce całą książkę „Zdrowie psychiczne z Ajurwedą. Poskładasz się w całość”.
Ajurweda praktykowana w Indiach jest dyscypliną medyczną.
W tradycyjnym nurcie przekazywana jest z pokolenia na pokolenie, z ojca na syna.
Drugą możliwością kształcenia się są ośrodki akademickie.
Lekarze ajurwedyjscy ze Wschodu zdobywają wykształcenie licencjackie, a potem kontynuują naukę na poziomie magisterskim. Na Zachodzie takich szkół jeszcze nie ma. Można natomiast rozwijać się jako terapeuta, masażysta i konsultant ajurwedyjski.
Będąc konsultantem ajurwedyjskim, ustalasz odpowiednią dietę, styl życia służący danej osobie, pomagasz jej zniwelować dolegliwości, z którymi się boryka.
A wszystko na podstawie diagnozy doszy, która dominuje u badanej osoby.
Ajurweda uczy, że cały świat zbudowany jest z pięciu elementów.
Powietrze, ogień, woda, ziemia i przestrzeń, w której wszystko się dzieje.
Te pięć żywiołów łączą się w pary, które nazywamy doszami. I tak z wiatru i eteru powstaje Vata, z ognia i wody – Pitta, a z wody i ziemi – Kapha.
Każdy jest unikalną kombinacją wszystkich trzech dosz. Masz je wszystkie w sobie, a każda z nich manifestuje się w określony sposób. Dobre trawienie to Pitta, piękne włosy to domena Kaphy, a kreatywność należy do Vaty.
Aby ustalić, jaka dosza dominuje u Ciebie, czy któraś jest zaburzona i jak utrzymać je w równowadze, konieczna jest konsultacja ajurwedyjska. Nie ufaj testom internetowym, bo ich trafność jest na poziomie 50 procent.
Diagnoza u konsultanta ajurwedyjskiego polega na ustaleniu, jaka jesteś teraz i jaka byłaś w momencie poczęcia. W Ajurwedzie te dwa stany określa się jako Vikriti i Prakriti. Im bliżej jesteś swojej pierwotnej natury (Prakriti), tym większy masz potencjał na zdrowie.
Od Twojej unikalnej konstytucji zależy to, jakie zalecenia Ci służą. Inne będą dobre dla Ciebie, inne dla Twojego męża, inne dla przyjaciółki.
To jest właśnie piękno Ajurwedy, która daje zindywidualizowane, szyte na miarę zalecenia.
Gdy już wejdziesz w Ajurwedę, przejdziesz oczyszczanie, zaczniesz odżywiać się w zgodzie z Twoją konstytucją, to przyjdzie jasność w myśleniu i percepcji.
Zaczynasz zauważać pojawiające się odpowiedzi, wyczuwasz, co Ci służy, a czego powinnaś się wystrzegać. Widzisz, z kim wejść w kontakt, a kogo unikać.
Przychodzą wglądy dotyczące Twojego życia zawodowego i biznesu. Łatwiej podejmujesz decyzje, w jakie działania zawodowe się angażować, a od których trzymać z daleka.
Te informacje przychodzą do Ciebie bezpośrednio z Twojej intuicji, przestrzeni, którą możesz rozwijać.
Zaczynasz słyszeć głos Dharmy, który podpowiada Ci, że jest dla Ciebie coś więcej, może do czegoś więcej jesteś stworzona i powołana. Coś Cię przyciąga i się przed Tobą otwiera.
To ledwie wstęp do Ajurwedy – księgi o życiu i tradycji, która wspiera Cię dokładnie taką, jaką zostałaś stworzona w chwili poczęcia.
Możesz poznawać starą, niezmienną Ajurwedę i rozwijać w sobie jej mądrość bez konieczności sięgania do innych koncepcji.
Wszystkie odpowiedzi w jednym miejscu. Czy to nie piękna perspektywa?
Poczuj się w Ajurwedzie jak w domu.
1 Comment
Bardzo ciekawy blog, rzeczowy i wyważony. Od dzisiaj zaglądam regularnie. Pozdrowienia 🙂